Każda wyprawa jaskiniowa potrzebuje ogromu sprzętu bez którego poruszanie się po jaskini oraz ich eksploracja nie byłaby możliwa. Niezwykle trudne warunki środowiskowe, wszechobecne błoto, woda i pył powodują, że sprzęt ten bardzo szybko się zużywa. Stąd prosimy Was o wsparcie wyprawy w formie sprzętu. Część rzeczy, które wykorzystamy także przy innych wyjazdach, będziemy starali się zakupić, lecz niektóre, użyte raz do roku na meduzowych wyprawach, możecie po prostu nam pożyczyć – postaramy się nie zepsuć 🙂
Wyposażenie bez którego wyprawa na pewno się nie odbędzie to:
- 400m liny speleo – potrzebujemy regularnie wymieniać liny, które niestety dość szybko się zużywają. W jaskiniach używamy tylko lin półstatycznych 9-10,5 mm. Od nich zależy nasze bezpieczeństwo!
- 60m pojedynczej liny wspinaczkowej – tegoroczne plany obejmują wspinanie kilku kominów, aby spróbować obejść górnym piętrem zawalisko w głównym ciągu jaskini i dostać się za nie. Z pewnością jest tam olbrzymi korytarz prowadzący w nieznane!
- 50szt karabinków – regularnie uzupełniamy zapasy, wymieniając zardzewiały sprzęt.
- 200szt kotew rozporowych typu HSA – kotwa jest elementem jednorazowym, raz wbita jest nie do odzyskania 🙁
- 50szt plakietek – to one pozwalają na przytwierdzenie karabinka do plakietki. Niestety tarcie karabinków powoduje ich odkształcanie i konieczność częstej wymiany.
- worki sprzętowe – w nich nosimy cały sprzęt jaskiniowy, nurkowy i biwakowy. W ciasnych miejscach jaskini worki narażone są na otarcia, przez co każda wyprawa powoduje uszczuplenie naszych zasobów o 2-3 sztuki…
Szczególnie potrzebujemy również sprzętu indywidualnego:
- odzież termoaktywną do biwakowania w jaskini – szczególnie cieplejsze, „zimowe” koszulki wełniano-polimerowe lub wełniane. Przyda się w zasadzie wszystko od skarpet po czapki i rękawiczki.
- rękawice –w praktyce jeden dzień – jeden komplet…
- kalosze – najlepsze obuwie jaskiniowe 🙂 szczelne i przyczepne!
- przyrządy zaciskowe i zjazdowe
- uprzęże do speleologii
Każdy z nas lubi coś dobrego zjeść, więc niezbędne nam są również:
- kartusze z gazem – żeby mieć na czym ugotować, oraz
- konserwy, wojskowe racje żywnościowe, suchary itp, żeby było co zjeść 😉
Technika, jakkolwiek by to nie zabrzmiało, zawitała również i do jaskiń, dzięki czemu możliwe jest odkrywanie „dalej i głębiej”. Jako że planujemy przebywać w jaskini kilka dni bez przerwy, potrzebujemy sporego zapasu energii elektrycznej zarówno do wiertarek, jak i radiokomunikacji czy aparatów fotograficznych czy czołówek. Przeglądając nasze zasoby, musimy je uzupełnić o:
- 2 panele fotowoltaiczne ~10W – do zasilania przekaźnika radiowego nad jaskinią.
- 2 akumulatory żelowe 12V minimum 3Ah – niezbędne dla zapewnienia łączności z nurkami oraz grupą pracującą w danym momencie w jaskini (kwestie bezpieczeństwa!). Baza i przekaźnik w terenie muszą być stale włączona w trybie nasłuchu i do tego potrzebne są mocniejsze akumulatory i panele fotowoltaiczne.
- baterie 48x AA i 120x AAA – do czołówek i lamp fotograficznych, dla członków wyprawy.
- 10szt akumulatorów 18650 – jw. czyli aby móc dłużej przebywać w jaskini mając światło 🙂
- 10szt akumulatorów AA i ładowarka zasilana z 12V – do radiotelefonu łączności
Mamy też listę rzeczy na tyle drogich, że na pewno nie wystarczy nam pieniędzy na ich zakup, lecz jeżeli to możliwe, chcielibyśmy je od Was pożyczyć:
- przedłużacz około 50m – mamy na wyposażeniu 100m przedłużaczy, ale w zeszłym roku okazało się to niewystarczające i musieliśmy sprzęt ładować „pod chmurką”.
- sprzęt oświetleniowy, w szczególności czołówki – tego nigdy za wiele, bo jak oczywiście wiadomo, w jaskini jest.. ciemno 😉
- agregat prądotwórczy – nie jesteśmy pewni czy w tym roku uda się skorzystać z sieci zewnętrznej
- sprzęt fotograficzny: statyw, lampy błyskowe czy dobry obiektyw – na pewno się przydadzą, a w jaskini w naszych rękach będą bezpieczne jak na niedzielnej wycieczce do parku
- wiertarka akumulatorowa z udarem + wiertła fi 8 do skały – w zeszłym roku zepsuliśmy dwie 😉 i nie wiadomo czy uda się je na czas naprawić.
Wyprawa oczywiście nie ruszy się z Polski bez… paliwa… którego dość sporą ilość potrzebujemy. Pieniądze na ten cel planujemy pozyskać między innymi ze sprzedaży limitowanej edycji kolczyków, dostępnych poprzez aukcje Allegro.pl
Jeśli jesteś w stanie nam pomóc to prosimy, abyś zapoznał się jeszcze z tym, co możemy zaoferować dla Ciebie lub Twojej firmy:
Za każdą okazaną nam pomoc serdecznie dziękujemy!
Zapraszamy do współpracy oraz wsparcia wyprawy. Z przyjemnością odpowiemy na wszelkie pytania, zachęcamy również do przedstawienia własnych propozycji.
Czekamy na kontakt pod adresem: speleomeduza@speleomeduza.eu
Wyprawę Meduza 2015 wsparli między innymi:
Patroni medialni:
Wyprawę wspierali:
Druk nagród w projekcie na portalu polakpotrafi.pl zapewnił
Napisali o nas:
Przez
wsparli nas m. in.:
Piotr Adamczyk
Rafał Chrobociński
Grzegorz Gębczyński
Dominik Gotowski
Tomasz Kołacz
Jan Nielek
Tomasz Struczyński
Weronika Turzyńska